RECENZJA
25\2019
Wojciech Dutka – „Czerń i purpura ”
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 448
Premiera: 03.04.2019 r.
25\2019
Wojciech Dutka – „Czerń i purpura ”
Wydawnictwo: Albatros
Liczba stron: 448
Premiera: 03.04.2019 r.
„Czerń i purpura” to drugie wydanie powieści Wojciecha
Dutki opartej na autentycznych wydarzeniach. Pierwszy nakład ukazał się 24 maja
2013 roku.
Akcja wydarzeń osadzona jest w czasach drugiej wojny
światowej.
Milena Zinger to słowacka Żydówka, pochodząca z
rodziny prawniczej, działająca racjonalnie, niezwykle śmiała i zdeterminowana, która
nie boi się przeciwności losu. Kiedy na pozór spokojny wieczór kończy się deportacją
bydlęcymi wagonami do Auschwitz, Milena nie spodziewa się, że jej piękny głos
ocali jej życie.
Franz Weimert zagorzały katolik, który podczas jednej
z częstych spowiedzi nie dostaje rozgrzeszenia – odwraca się od kościoła.
Zraniony i pozbawiony zdolności zaufania mężczyzna na nowo poszukuje swojego
miejsca na ziemi – i za namową
przyjaciela zostaje esesmanem i jako jeden z katów trafia do obozu zagłady w
Oświęcimiu.
W tym przerażającym miejscu, nasiąkniętym krwią i
szczątkami niewinnie zabitych ludzi, splatają się losy Mileny i Franza. Jak to
możliwe, że idealny esesman i zimny morderca zdolny jest do miłości?
Główny bohater przechodzi duchowy proces przemiany w
obozie zagłady. Miłość zmienia człowieka i tak jest również w tym przypadku.
Uczucie, jakim esesman darzy Żydówkę staje się bodźcem do pomocy innym i zmiany
swojego światopoglądu. Franz, choć w części chce odpokutować wykonane
egzekucje, w szczególności pragnie odkupić zabójstwo przyjaciela, który zginął
z jego ręki.
„ Każda wewnętrzna rana, zdrada lub
niewierność, która nie zostaje odkupiona przez jej sprawcę, zaczyna gnić w
skrzywdzonym sercu.”
Parasol ochronny, jaki stwarza esesman dla Mileny
stanowi ryzyko śmierci dla obojga. Jednak faworyzując Żydówkę i zdradzając
Hitlera, nie baczy na tragiczne konsekwencje. Naraża się coraz bardziej,
kontaktując się ze swoją podwładną poprzez liściki i spełniając coraz śmielsze
prośby ratowania więźniów.
„Robił
jednak wszystko, co mógł, żeby nie przekroczyć bariery dzielącej esesmana,
czyli władcę życia i śmierci więźniów, oraz więźniarki, młodej Żydówki, która
była przecież tylko szczapką drewna, skazaną na wypalenie w piecach Auschwitz.”
Lektura pochłonęła mnie totalnie. Ciągła walka z
przeciwnościami losu, fizycznym i psychicznym torturowaniem przez kapo zapiera
dech w piersiach. Poruszające sytuacje ukazujące cierpienie i nieludzkie
warunki panujące w obozie, ciągła walka o przetrwanie i bezwzględność oprawców,
skłania czytelnika do głębokich refleksji. W obliczu pozbawienia wolności i
godności, spryt i zaradność daje nadzieję na przetrwanie.
Niewidzialna bariera, jaka została przekroczona przez
mężczyznę i kobietę, którzy nie mieli prawa ani szans na poprawne relacje,
uchroniła jednostki przez straceniem. Dała innym nadzieję.
„Czerń i purpura” odsłania najgłębsze zakamarki piekła
na ziemi stworzonego przez niemieckich oprawców. Nieludzie warunki, głód i
choroby, praca ponad siły, czynią to miejsce więzieniem, z którego jedyna
ucieczka możliwa jest przez komin komory gazowej.
Barwne opisy pozwalają na przeniesienie się w samo
centrum wydarzeń i przeżywanie dramatu z bohaterami. Przeświadczenie, że od
wydanych rozkazów nie ma odwrotu, powoduje emocjonalne podejście do lektury.
To jedyna książka o Auschwitz, która parokrotnie
wywołała uśmiech na mojej twarzy. Dlaczego? Dowiecie się czytając – tą jakże przejmującą lekturę, obok której nie
można przejść obojętnie.
Za możliwość zrecenzowania, dziękuję Wydawnictwu Albatros.
<script type="text/javascript" src="https://buybox.click/js/bb-widget.min.js" async=""></script>
<div class="bb-widget" id="buybox-n7g9" data-bb-id="7589" data-bb-oid="71717192" ></div>
<script type="text/javascript" src="https://buybox.click/js/bb-widget.min.js" async=""></script>
<div class="bb-widget" id="buybox-n7g9" data-bb-id="7589" data-bb-oid="71717192" ></div>
Bardzo jestem zaciekawiona tą książką. Uśmiech... Ciekawe. Kocham powieści o tamtych złych czasach.
OdpowiedzUsuńMimo, że książki są wstrząsające, to mają w sobie moc przyciągania i odkrywania tragicznych wydarzeń tamtych dni. Zachęcam do lektury!
UsuńUwielbiam takie klimaty, a skoro jest dobrze napisana to ląduje na liście 'do przeczytania'
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://subjektiv-buch.blogspot.com/